czwartek, 7 września 2017

Sposób na chudzielca, czyli jak łatwo zwęzić spodnie w pasie

Jako mama dwójki bardzo szczupłych dzieci często mam problem ze znalezieniem dla nich odpowiedniej odzieży w sklepach :( Dlatego rzadko kupuję ubrania dla dzieci. Łatwiej mi uszyć portki od zera niż przerabiać te kupione. Wiem, że można spotkać się w sklepach ze spodniami, które mają regulowaną szerokość, ale szkoda mi czasu na szukanie.

Szykując córce wyprawkę do żłobka w zakamarkach szafy znalazłam kilka zapomnianych par spodni. Dlaczego o nich zapomniałam? Bo to głównie spodnie otrzymane jako prezent lub w spadku po starszakach - oczywiście za szerokie :( Szczerze mówiąc gdybym czekała aż moje dziecko osiągnie odpowiednią szerokość w pasie to spodnie byłyby do kolan, dlatego postanowiłam coś z tym zrobić!

czwartek, 31 sierpnia 2017

Ekspresowe zawieszki do smoczka krok po kroku

Cześć.

Ostatnio nie mam wiele czasu na szycie dla siebie czy dzieci, ale na fali szykowania wyprawki do żłobka dla Anusi, postanowiłam na szybko zrobić zawieszki do smoczka. Oczywiście mogłam skoczyć do pierwszego lepszego supermarketu czy znanej sieciowej drogerii, ale panie w żłobku prosiły, aby ewentualne smoczki były podpisane imieniem dziecka i zastanawiał mnie fakt, jak trwale podpisać taki kupny łańcuszek???

Przy okazji tworzenia pstryknęłam kilka fotek i przygotowałam dla Was instrukcję jak w szybki i łatwy sposób zrobić taką zawieszkę do smoczka czy gryzaka.


Zapraszam :)

czwartek, 17 sierpnia 2017

Resztkowy dres

Hejka, jak to mówi mój syn :) Zrobiłam sobie i moim maszynom urlop i wyjechałam z dziećmi na kilka dni. I chyba jest ze mną coś nie tak, bo tęskniłam za szyciem, hehe. Dlatego też krótko po powrocie usiadłam do maszyny.


Anusia od września zaczyna edukację w żłobku i potrzebuje kilka kompletów ubrań na zmianę. Choć na ilość ubrań nie może narzekać to skorzystałam z okazji i uszyłam jej kolejny dres :) Chciałam zużyć choć część zalegających skrawków, które ciężko wykorzystać do czegokolwiek, a wyrzucić szkoda, bo jeszcze się do czegoś mogą przydać ;) No to się przydały! Z resztą sami zobaczcie:


czwartek, 3 sierpnia 2017

Wakacyjne szycie

Hej, w końcu mamy wakacje!!! 

Lato co prawda już na półmetku, ale nam właśnie zaczęły się urlopy i oficjalnie rozpoczynamy wakacje :D Z tej okazji chciałam nadrobić zaległości na blogu i zaprezentować nasze nowe letnie kreacje (bo to, że tu nie zaglądam nie znaczy, że nie szyję - wręcz przeciwnie).

niedziela, 11 czerwca 2017

Odzieżowy recycling

Dziś będzie krótko, bo piękna pogoda zachęca do wyjścia na dwór, a nie siedzenia przed komputerem :D Chciałam Wam przedstawić moje propozycje na wykorzystanie starych, nienoszonych już ubrań.

1. Z 3 par starych jeansów i kawałka bawełny powstała torba, która świetnie sprawdza się podczas wyjść na plac zabaw z dziećmi. Spokojnie pomieści w sobie to co najważniejsze, a nawet dużo więcej ;) 


sobota, 22 kwietnia 2017

Spodnie, t-shirty, sukienki czyli kolejna porcja ubrań dla dzieci

Nadeszła wiosna, dzieci podrosły i musiałam uzupełnić im garderobę. Testowałam nowe wykroje, modyfikowałam te już sprawdzone, poznawałam możliwości maszyny i oto co mi wyszło:


czwartek, 6 kwietnia 2017

Tylko dla kobiet ;)

Hmmmm, strasznie dawno mnie tu nie było... Nie znaczy to jednak, że nic się u mnie nie działo w kwestii szycia. Wręcz przeciwnie, szyłam całkiem sporo, choć i tak mniej niż bym chciała. Postaram się poprawić i nadrobić w niedługim czasie zaległości. Mam jednak problem z wyborem na co przeznaczyć wolne chwile: posprzątać, ugotować obiad, obejrzeć zaległe odcinki serialu, poczytać, zrobić zdjęcia nowych uszytków, szyć czy pisać... A do tego z doskoku tworzę album ze zdjęciami z ostatnich 7 lat ;)

wtorek, 21 lutego 2017

Podręczna kosmetyczka

Wczoraj na szybko uszyłam sobie podręczną kosmetyczkę. Bardziej z ciekawości niż potrzeby. Chciałam Wam ją pokazać bo prezentuje się całkiem fajnie, a szyje łatwo i przyjemnie.

piątek, 3 lutego 2017

Motoryzacyjna niespodzianka

Jakieś trzy tygodnie temu kupiliśmy synkowi nowe łóżko. Stwierdziliśmy, że jest już na tyle duży żeby spać na wysokości i tym sposobem Kubuś dorobił się łóżka na antresoli. Zakup mebla był oczywiście tajemnicą, więc gdy młodzieniec wrócił z przedszkola zrobił wielkie oczy, a na jego twarzy pojawił się wielki uśmiech :D

Od kiedy łóżko stanęło w pokoju nosiłam się z zamiarem uszycia kilku poduszek, które uprzyjemniłyby dziecięcy odpoczynek tudzież służyły do innych, mniej oczywistych czynności ;) No i w końcu, dzisiaj wieczorem Kuba ujrzał to:

Poduszki z ulubionymi postaciami z bajki i pościel w pojazdy.
Nie muszę chyba dodawać, że oczy i uśmiech były mniej więcej tak samo duże jak wtedy, gdy zobaczył samo łóżko :D

czwartek, 2 lutego 2017

Okładki na segregatory

Zrobiłam dziś dużo więcej niż planowałam i chciałam się z Wami tym podzielić. Chwilowo odłożyłam na bok szycie ubrań i wzięłam się za akcesoria. Na pierwszy ogień poszły okładki na segregatory. Trochę zajęło zanim ustaliłam czego w ogóle chcę i po kilku dniach planowania powstały pierwsze dwie. 


poniedziałek, 2 stycznia 2017

Nowy Rok i nowy... dres

Gdy pod koniec listopada pierworodny obchodził urodziny, aby zrobić na stole miejsce na tort, schowałam maszyny do szafy. Nie sądziłam, że ponowne ich wyjęcie zajmie mi tyle czasu... Ale w końcu, po miesięcznej przerwie, wróciłam do szycia :)

Choć nie jest to pierwsza rzecz jaką uszyłam po przerwie (na pierwszy ogień poszły spodnie dla syna, które szyłam w błyskawicznym tempie wieczorem, aby na rano były gotowe), chcę Wam pokazać dres dla córci, który właśnie skończyłam szyć. Tak, znowu dres! Nic nie poradzę, że to się dobrze i szybko szyje, a przede wszystkim, według mnie, jest najwygodniejsze dla dzieci. W szczególności niemowlaków pędziwiatrów ;)