sobota, 16 lipca 2016

Kartki okolicznościowe

Zdarzyło Wam się kiedyś spędzić długie minuty przed regałem z kartkami okolicznościowymi? Mi tak i zaczęło mnie to denerwować. Stwierdziłam, że czas poświęcony na poszukiwania tej idealnej mogę spędzić w domu i wykorzystać na zrobienie takiej kartki własnoręcznie. Dodatkowym plusem takiego rozwiązania jest to, że będzie mi się ona podobała graficznie, tekst życzeń będzie taki jak chcę, a dodatkowo będzie to jedyna w swoim rodzaju i niepowtarzalna pamiątka. Sezon na śluby, rocznice i inne uroczystości trwa, może zatem podsunę Wam jakiś pomysł.

Pierwsze kartki / pamiątki spod mojej łapki wyszły dwa lata temu, kiedy to trzy pary znajomych postanowiły wstąpić w związek małżeński. I tak już zostało, gdy zbliża się jakaś okazja otwieram magiczne pudełko i tworzę, a inspiracji (nie będę ukrywać) poszukuję między innymi w Internecie (np. tutaj). Poniżej efekty.

Pamiątka dla mojej wieloletniej przyjaciółki zajęła mi najwięcej czasu. Przyczynił się do tego m.in. mój 1,5 - roczny synuś, który łapał i zgniatał wszystko co wpadło mu w łapki :) Było ciężko, ale się udało.

Pudełeczko z zewnątrz
A tak wygląda po otwarciu
Do zrobienia kolejnego upominku wykorzystałam niepotrzebne pudełko po słodkościach, które spoczywało w kartonie z "przydasiami".
Żelkowa Para Młoda :D
W środku życzenia i miejsce na pieniążka i/lub kupony Lotto
Na pamiątkę dla miłośników Lego wykorzystałam nieużywany kartonik po tychże klockach pierworodnego :) Mina Pana Młodego na widok prezentu nie do opisania :D
Z zewnątrz...
i od środka
A tutaj nieco łatwiejsze w wykonaniu kartki.

I jak Wam się podobają?

1 komentarz:

  1. potwierdzam, mina pana młodego na pewno wynagrodziła trud włożony w zrobienie "kartki" - osobiście widziałam :)

    OdpowiedzUsuń