wtorek, 26 czerwca 2018

Magiczna bluzeczka

Dziś mam dla Was coś totalnie odlotowego ;) Bluzeczkę z dzianiny UV !!!



Przeglądając na facebooku posty publikowane na grupach szyciowych dowiedziałam się o nowości na polskim rynku, a mianowicie jerseyu, który pod wpływem światła słonecznego (promieni UV) zmienia kolory. Nie byłabym sobą, gdybym nie kupiła kawałka tego "magicznego" materiału na próbę. Tak właśnie powstała bluzeczka dla Anusi. Do kompletu uszyłam jej bardzo popularne ostatnio bloomersy, czyli gaciorki na pieluchę, której swoją drogą mamy nadzieję wkrótce się pozbyć ;)

Tak wygląda zestaw, gdy nie działają na niego promienie słoneczne.


Poniżej możecie zauważyć co się dzieje, gdy zza chmur zaczyna wyglądać słoneczko.



Stopniowo pojawia się coraz więcej kolorów :D


A tak wygląda w pełni napromieniowana dzianina.


I jak Wam się podoba takie cudo? ;) Ja, póki co, jestem zachwycona, Ania również, choć jeszcze nie miała okazji jej nosić. Zobaczymy na ile efekt woow będzie się utrzymywał po praniu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz