wtorek, 22 listopada 2016

Gdzie jest piżama?

Za realizację tego projektu zabierałam się kilka miesięcy. Jeszcze w lipcu na jakimś zagranicznym blogu znalazłam rozwiązanie pewnego cowieczornego problemu, ale długo zastanawiałam się jak to wykonać tak całkiem po swojemu. Gdy już wpadłam na to czego dokładnie chcę to nie wiedziałam jak się za to zabrać itp, itd... W końcu zasiadłam do maszyny i mogę Wam przedstawić nowego mieszkańca kubusiowego kącika.

Szyjąc potworka wzorowałam się na jednej z głównych postaci bajki "Potwory i spółka."


Od kiedy Kuba zaczął się sam ubierać staram się go nauczyć żeby piżama po zdjęciu lądowała w wyznaczonym miejscu. Niestety często jej szukamy bo np. góra jest, a dół gdzieś wcięło lub wystąpiła dowolna inna kombinacja ;) Pewnie zastanawiacie się co Mike (bo tak ma na imię pierwowzór naszego potwora) ma wspólnego z piżamą? No to patrzcie:




Mike'a uszyłam z polarowego pledu kupionego w Ikea, a wypełniłam skrawkami polarowymi oraz standardowym wypełniaczem do poduszek, czyli kulką silikonową. Potwór jest dość duży, ma około 40-45 cm średnicy. 

Nieco się natrudziłam, żeby upchać wypełnienie w te paluchy ;)
Mam nadzieję, że ten pluszako-poduszko-schowek się spodoba i od teraz piżamka będzie się znajdować w miejscu do tego przeznaczonym. Póki co potwór siedzi w szafie i czeka, aby pokazać się Kubie w odpowiednim momencie :D

A już wkrótce pokażę Wam kolejny prezent - niespodziankę, którą szykuję dla Kubusia.

Do zobaczenia.

2 komentarze:

  1. ale cudny !!! :)
    ciekawe, czy zjada tylko piżamę, czy inne rzeczy również ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Póki co tylko piżamę :) Niestety gdybym Kubie nie przypominała to biedny Mike z głodu by umarł, hehe.

      Usuń